W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.
Akceptuje (nie pokazuj więcej tego komunikatu).

Napisali o nas…

Musimy spłacić długi


„Dziennik Elbląski“ nr 58 z 10 III 2005 r

O planach rozszerzenia działalności gospodarczej rozmawiamy z Marianem Tomaszewskim prezesem elbląskiego Oddziału PTTK Ziemi Elbląskiej.

- Podczas niedawnego XX Walnego Zjazdu Oddziału PTTK Ziemi Elbląskiej został pan wybrany ponownie na prezesa tego oddziału na kolejne 4 lata.

- No, tak wypadło

- Jak długo już istnieje PTTK w Elblągu?

- W roku 1950 powstał Elbląski Oddział PTTK, tak to się wtedy nazywało. Początkowo walne zjazdy odbywały się co dwa lata. W końcówce lat 60-tych wprowadzono 4-letnie kadencje.

- Jakie ważne sprawy poruszaliście podczas XX Zjazdu?

- Zjazd podjął różne uchwały. Jedna dotyczy rozszerzenia działalności gospodarczej. Chodzi o uregulowanie w statucie Oddziału PTTK zapisów dotyczących parkingu. Ziemia należy do miasta. My to dzierżawimy, ogrodziliśmy, eksploatujemy i płacimy podatki. Taka sytuacja trwa od dwóch lat. Podjęliśmy też uchwałę programową na najbliższe 4 lata. W ciągu najbliższych czterech lat musimy spłacić długi. Jeszcze w tym roku musimy uruchomić dom wycieczkowy przy ul. Krótkiej 5. W budynku jest zrobiona instalacja elektryczna i węzeł ciepłowniczy. Trzeba jeszcze włożyć pieniądze, żeby wymalować pomieszczenia i wyposażyć je. Teraz nie mamy na to pieniędzy. Szukamy dzierżawcy. Zgłosiło się troje chętnych. Prowadzimy rozmowy z panią, która najprawdopodobniej to wydzierżawi.

- Co jeszcze zamierzacie robić przez najbliższe 4 lata?

- Będziemy kontynuowali elbląski program edukacyjny. Nasi ludzie chodzą do szkół i prowadzą pogadanki. Zamierzamy nadal organizować te same imprezy, które dotychczas organizowaliśmy. Chcemy wprowadzić też nowe. Zakładamy powiększenie członków PTTK. Obecnie zrzeszamy 269 osób. Najmłodszy członek PTTK ma 12 lat, najstarszy około 90. Chcemy też zarabiać. W roku 2004 zarobiliśmy 14 tys. zł na parkingu, usługach przewodnickich, sprzedaży książeczek, pamiątek, z imprez organizowanych przez naszą agencję. Dostaliśmy też dotację. Dla porównania podam, że w roku 2003 mieliśmy prawie 18 tys. zł strat.

Rozmawiała: Karolina Krajewska

Musimy spłacić długi

powrót do: napisali o nas