W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.
Akceptuje (nie pokazuj więcej tego komunikatu).

Napisali o nas…

Po raz siódmy zaczerwieniła się Bażantarnia…


„Elbląg.wm.pl“ z 8 XII 2010 r.

Na starcie każdej z tras, uczestnicy otrzymali czerwoną, mikołajkową czapeczkę — pisze Alicja Gronek o zorganizowanym po raz siódmy Złazie Mikołajkowym.

Jak co roku w pierwszą sobotę grudnia dzieci, młodzież i dorośli wyruszyli na trasy VII Złazu Mikołajkowego.

Celami, które przyświecały organizatorom oprócz propagowania turystyki kwalifikowanej było propagowanie rekreacji ruchowej, ukazanie niepowtarzalnego piękna naszej Elbląskiej Wysoczyzny w szacie zimowej oraz szeroko rozumiana integracja rodzinna, ponieważ w tej imprezie - tradycyjnie już od siedmiu lat - udział biorą całe rodziny.

Pomimo panującej dzień wcześniej niesprzyjającej pogody, w sobotę rano aura na tyle się poprawiła, że nie zniechęciła turystów do wyruszenia na trasy. Na punktach startowych pięciu tras oraz 6 trasach dowolnych, zaproponowanych przez organizatorów stawiło się 758 uczestników - dzieci z elbląskiego przedszkola oraz okolicznych szkół podstawowych, gimnazjów oraz I Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu, którym dodatkowo towarzyszyła liczna grupa rodziców, nie zgłoszonych organizatorom.

Uczestnicy złazu, to nie tylko mieszkańcy Elbląga, ale również Zwierzna, Gronowa Elbląskiego, Nowakowa, Pasłęka, Sztumu i Kwidzyna. W Złazie udział wzięły również dzieci niepełnosprawne: z SOSW Nr 1 w Elblągu oraz grupa ze 128 Elbląskiej Harcerskiej Drużyny „Nieprzetartego Szlaku”.

Trasy prowadziła doświadczona, wieloletnia kadra: przewodnicy, przodownicy turystyki pieszej instruktorzy krajoznawstwa. Na starcie każdej z tras, uczestnicy otrzymali czerwoną, mikołajkową czapeczkę, pamiątkowy znaczek złazowy oraz kartę potwierdzająca uczestnictwo w Złazie.

Kierownicy tras prowadząc turystów po szlakach Bażantarni, nie tylko pokazywali uroki przyrody, ale również opowiadali historię tego pięknego miejsca, które od dawna jest miejscem wypoczynku elblążan. Każda z tras w wyznaczonym miejscu udekorowała jabłkami, marchewką, ziarnami i słoninką choinki dla zwierząt, aby i one mogły poczuć magię zbliżających się świąt.

Kiedy dzieci, młodzież i opiekunowie wędrowali po lesie, na polanie Boisko rozpalono dla nich ogniska, aby mogli się ogrzać, a w kotłach czekał już gorący żurek, który miał rozgrzać turystów po dotarciu na metę.

Przy dużej wiacie o pięknej nazwie „Margitka” na uczestników złazu czekali już organizatorzy. W miarę schodzenia się tras, w kilkunastominutowych odstępach na polanę, częstowano ich ciepła zupą. Aby się rozgrzać opiekunowie grup zapraszali dzieci do zabaw ruchowych, aby choć troszkę rozgrzać atmosferę.

W małej wiacie „Irenka” rozegrano konkurs rysunkowy o tematyce zimowej. Dzieci przedszkolne oraz z klas 0 – II kolorowały przygotowany przez organizatorów obrazek bałwana, natomiast starsi malarze sami tworzyli portret Mikołaja. A mieli się, na kim wzorować gdyż od godziny 11:00 na polanie pojawił się Święty Mikołaj we własnej osobie. Przywiózł on drobne podarunki dla uczestników złazu – czekolady i breloczki z podobizną Mikołaja, które odbierali opiekunowie grup.

Kiedy tylko Mikołaj rozdał słodkości, organizatorzy poprosili dostojnego gościa, aby wręczył nagrody dla uczestników konkursów rysunkowych. A były to upominku w postaci sprzętu sportowego, plecaków, pasteli, maskotek oraz breloczków z wizerunkiem Mikołaja.

Zarówno Mikołaj jak i turyści ogrzewali się przy ognisku. Kiedy opiekunowie grup rajdowych odbierali dyplomy za udział oraz imienne podziękowania oraz zestawy nagród dla najliczniejszych drużyn ufundowane przez Zakład Energetyczny „Energa”, na Polanie „Boisko” wrzało od gwaru uczestników imprezy. Najmłodszym nie przeszkadzała minusowa temperatura. Próbowano ulepić bałwana, lecz ilość i jakość śniegu (przy panującej na zewnątrz temperaturze – 5°C) pozwoliła tylko na „małe bitwy” na śnieżki oraz na rozegranie meczu piłkami ufundowanymi przez sponsora.

Ok. godz. 1400 Złaz dobiegł końca, a uczestnicy udali się w drogę powrotną do domu, umawiając się na kolejną imprezę, którą będzie 39 Ogólnopolski Złaz Śladami Powstańców Listopadowych do Fiszewa zaplanowany na 19 lutego przyszłego roku.

Zarówno organizatorzy jak i uczestnicy zapamiętają na długo tak wspaniałą imprezę, którą będą mogli wspominać oglądając liczne zdjęcia, które po tej imprezie pozostały. Złaz został zorganizowany przez Oddział PTTK Ziemi Elbląskiej oraz Klub Turystów Pieszych PTTK „DELTA” i Klub Aktywnej Turystyki „RELAKS” w Elblągu przy wsparciu rzeczowym Zakładu Energetycznego „Energa” w Elblągu, który ufundował zestawy nagród z logo firmy oraz Firmy Cateringowej „U aktorów” Pana Romana Badysiaka, która część posiłków w postaci pysznej zupy. Wsparcia finansowego natomiast udzieliły nam: Urząd Marszałkowski Województwa Warmiński-Mazurskiego oraz Urząd Miasta w Elblągu.

Alicja Gronek

Link do artykułu: Po raz siódmy zaczerwieniła się Bażantarnia…

Po raz siódmy zaczerwieniła się Bażantarnia…

powrót do: napisali o nas